• "OKO SPOŁECZEŃSTWA CZYNI MĘŻA STANU CNOTLIWYM"

    Jeremy Bentham

    Nie znoszę poczucia bezsilności. Dlatego... piszę. Na przykład wnioski o informację publiczną albo wnioski o nadzór wojewody, doprowadzając do unieważnienia głupich i niezgodnych z prawem uchwał (zob."Ups, I did it again", "Czy już mamy reżim?"). Piszę też skargi albo wnioski z trybie Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Brzmi poważnie, ale to czasami są naprawdę miłe listy.
    Czasem biorę udział w zorganizowanych akcjach prawnych i wygrywamy np. z I Prezes Sądu Najwyższego - tak, ci na górze też łamią prawo. I biorę w obronę tych, których różne władze próbują zastraszać ("Do Pani Burmistrz w sprawie wolności słowa").

     

    Czasem zajmuję się spontaniczną edukacją ministrów ("List do Gowina od Dziewczyny w kaszkiecie", "Morawiecki. Historia nieznana", "Wpis będzie trudny, może go nie zrozumieć nawet Minister Gliński") lub umawiam się na kawę z nieelegancko piszącymi o mnie publicystami ("List z wakacji do Łukasza Warzechy") lub nieelegancko piszącymi o kobietach prawnikami ("O dwóch takich, co mają kłopot z kobietami").

     

    O tych działaniach przeczytacie w postach poniżej. A co najważniejsze: to pisanie działa. Wpływa na rzeczywistość. Doprowadziłam m.in. do unieważnienia uchwały o likwidacji Placówki Dziennego Wsparcia dla dzieci w wieku 3-5 lat, wstrzymałam likwidację Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w moim rodzinnym mieście, pracuję nad ocaleniem milionów z miasta, które corocznie wypływają na konto prywatnej firmy (Polityka, "Jak pewna aktorka próbuje wygrac z klubem żużlowym"). Pomogłam zrozumieć prezydentowi Rzeszowa, gdzie są granice jego władzy, kiedy chciał ocenzurować spektakl z wątkami o pedofilii w Kościele ("Car Rzeszowa, #chybanieja i Teatr Maska - zwycięskie starcie"), a także przywrócić ocenzurowany przez władze uczelni aktorskiej spektakl dyplomowy studentów ("Nie wierzę Dorocie Segdzie").

     

    Każdy może pisać, pytać, patrzeć władzy na ręce. Gwarantuje to m.in. Europejska Konwencja Praw Człowieka, Art. 61 i 54 Konstytucji RP i ustawa o dostępie do informacji publicznej. To są naprawdę fajne dokumenty. Prowadzę również warsztaty z narzędzi prawnych, jak obywatele i obywatelki mogą brać sprawy w swoje ręce.

     

    Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o działaniach na rzecz jawności w życiu publicznym, jeśli widzisz nieprawidłowość i chcesz zareagować, jeśli ciekawi Cię temat kontroli obywatelskiej, napisz do mnie.

    Pisałam też listy z wakacji. Publikowała je Gazeta Wyborcza: "Listy z wakacji do Jarka i Beaty". A owe wakacje spędziłam w obozie dla uchodźców na greckiej wyspie Lesvos.

     

    Więcej - w dziale "O mnie".
      

  • działania

    Sprawa przedstawia się tak:   Jest w Małopolsce powiatowy Teatr Rabcio. Zarząd powiatu ogłosił konkurs na dyrektora Teatru. Komisja konkursowa nie wybrała żadnej z osób, które się zgłosiły. Zarząd powiatu więc ogłosił ponownie konkurs. Po czym... na kilka dni przed końcem terminu...
    tekst: Alina Czyżewska/ CZĘŚĆ I WSTĘP NIECO OSOBISTY “Utworzyła portal dla anonimowych donosów"  - tak o mojej ankiecie, skierowanej do pracownic i pracowników teatrów, wypowiedział się w słynnym już poście w social mediach jeden z dyrektorów teatrów. Chodziło mu o ankietę zatytułowaną "Jak...
    Po publikacji reportażu Igi Dzieciuchowicz w Gazecie Wyborczej 9 lutego 2021 o nadużyciach podczas prób do spektaklu dyplomowego studentek i studentów Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu w reż. Pawła Passiniego, zebraliśmy się "bez żadnego trybu", oddolnie, w gronie około 30 osób: aktorzy, studentki,...
    More Posts
  • O mnie

    broken image

     

    Alina Czyżewska

    Jestem aktorką, ale od niedawna pracuję w Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, a gram okazjonalnie.
    Pochodzę z Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie współtworzyłam inicjatywę obywatelską Ludzie dla Miasta.
    Lubię robić rzeczy, które mają sens, więc kiedy mam wolne od prób w teatrze, uwielbiam oświetlać to, co za kulisami kryje władza. Uwielbiam też występować na sesjach Rady Miasta, broniąc praw mieszkańców i edukując Radnych i włodarzy o samorządzie, zadaniach własnych gminy i czym jest wspólnota samorządowa oraz jakie są ich obowiązki wobec nas. I kto komu służy :)

    Odkąd doświadczyłam, jak - jako obywatele - jesteśmy przez nasze władze oszukiwani i nieszanowani, nie jestem w stanie oddać się samemu tylko aktorstwu. Stałam się watchdoginią :)

    A nocami marzy mi się spektakl z ustaw, konstytucji i antydemokratycznych wyroków polskich sądów...
    _____________________________________________

     

    ALINA CZYŻEWSKA

    to współzałożycielka i jedna z liderek ruchu Ludzie dla Miasta, którego kandydat na prezydenta wygrał w I turze w wyborach samorządowych, a Gorzów został okrzyknięty "stolicą ruchów miejskich". Radość trwała krótko, aktywiści okazali się trampoliną do kariery dla nowego prezydenta i jego znajomych. Teraz Alina uważnie patrzy władzy na ręce. Wymaga od władz działania zgodnego z prawem, uwzględniającego głos mieszkańców, a co najważniejsze, jawnego. Doprowadziła do sądu sprawę unieważnienia przez marszałka konkursu na dyrektora jednego z toruńskich teatrów ("Teatr obroniony?" Watchdogportal), unieważniła uchwałę o likwidacji gorzowskiej placówki dziennego wsparcia ("Uchwała chała. Alina wygrała", GW), zablokowała likwidację Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego, obecnie działa m.in. na rzecz przejrzystości finansowania sportu w Gorzowie (---> "Kobieta ze stali", Polityka).

    broken image

    Sieć Obywatelska Watchdog Polska

    To organizacja skupiająca osoby z całej Polski, które łączy wymaganie praworządności i odpowiedzialności od władz. Działamy od 12 lat, a setki doświadczeń powodują że wiemy jak to robić. Marzy nam się zmiana relacji na linii władza-społeczeństwo, instytucje-obywatel. Dlatego nieustająco pytamy, sprawdzamy i poprawiamy działanie każdego rodzaju władzy – od sołtyski po prezydenta, od szefa OSP po rektorkę uniwersytetu. Jesteśmy skuteczni, ponieważ korzystamy z prawa, wzajemnie się inspirujemy i mamy zaangażowanych prawników.

    ---


    Jestem członkinią Sieci Watchdog.
    http://www.siecobywatelska.pl

    broken image

     

    Ludzie dla Miasta

    To grupa ludzi, mieszkańców i mieszkanek Gorzowa Wielkopolskiego. Skrzyknęliśmy się przy okazji obrony alejek lipowych na osiedlu Staszica i założyliśmy ruch miejski. Wtedy, na początku 2014 roku, jeszcze nie wiedzieliśmy, że to ruch miejski :)
    https://www.facebook.com/LudzieDlaMiasta
      
    Z niezgody na otaczającą nas miejską rzeczywistość, standardy sprawowania władzy w Gorzowie i stan demokracji lokalnej, postanowiliśmy obudzić Gorzowian. I wystartowaliśmy w wyborach samorządowych jako bezpartyjny, obywatelski, prawdziwie oddolny komitet wyborczy, zapraszając do kandydowania wójta podgorzowskiej gminy, Jacka Wójcickiego, na prezydenta. Wygraliśmy w pierwszej turze! I wprowadziliśmy aż 7 Ludzi dla Miasta do Rady Miasta!


    Jak w bajce? Prawie....
    Gdyby było jak w bajce, nie powstałby ten blog.
    "Prawie" - robi wielką różnicę...

  • kontakt

    broken image

    Facebook Alina Czyżewska

    broken image

    alina.czyzewska@siecobywatelska.pl